Masz dość obdrapanych paznokci? Malowanie standardowymi lakierami przyprawia Cię o zawrót głowy? Nie jesteś wprawioną kosmetyczką, która potrafiłaby należycie zadbać o swoje paznokcie? Jeżeli szukasz wygodnego rozwiązania na miarę dwudziestego pierwszego wieku, warto abyś rozważyła opcję wykonania zabiegu zwanego popularnie manicurem tytanowym. Na czym polega ten tajemniczo brzmiący zabieg? O tym dowiesz się z poniższych akapitów niniejszego artykułu.
Generalnie manicure tytanowy bazuje na swojej jednej, głównej i nadrzędnej zalecie wyróżniającej go na tle wszelkich innych dostępnych dzisiaj rodzajów zabiegów kosmetycznych dotyczących szeroko rozumianej pielęgnacji dłoni. Owym pozytywem jest przede wszystkim ogromna oszczędność czasu potrzebnego na wykonanie wspomnianego zabiegu. Nie marnujemy tu długich godzin jak przy robieniu paznokci żelowych, ani nie musimy wkładać dłoni pod specjalne lampy jak ma to miejsce w przypadku manicure hybrydowego, który na chwilę obecną jest również prawdziwym hitem w swej dziedzinie. Zrobienie opisywanego tu manicure tytanowego schodzi naprawdę krótko. W praktyce nie jest to aż tak inwazyjne, jak w przypadku wcześniej wyszczególnionych metod pielęgnacyjnych i zdobniczych. Chemiczne substancje nakładane na płytkę paznokcia nie wżerają się w strukturę płytki, tylko tworzą specyficzną warstwę, która nie przenika w głąb płytki, ale jest na jej powierzchni.
Ponadto warto również porównać manicure tytanowy z popularną dzisiaj hybrydą pod kątem samego przygotowania do zabiegu. W zasadzie przy hybrydzie potrzebne jest zastosowanie dość ostrej polerki. Niekiedy prowadzi to do nieprzyjemnego uczucia obtarcia, a czasami nawet do zdarcia skórek i spowodowania skaleczeń i małych ranek. Nie jest to ani miłe, ani higieniczne i bezpieczne. Nie zapominajmy, że w końcu właśnie u kosmetyczki najczęściej zarażamy się rozmaitymi bakteriami. W przypadku manicure tytanowego nie ma potrzeby wykorzystania ostrej polerki. Nie trzeba także naświetlania paznokci pod lampą UV, jak ma to miejsce w hybrydzie czy żelu. Promieniowanie ultrafioletowe nie jest tu potrzebne. Na płytkę paznokcia nakładany jest specjalny proszek, który przypomina swoją konsystencją puder. Ten puder następnie bardzo szybko zasycha. W związku z tym, nie musimy wkładać rąk pod lampę ani czekać, żeby żel się utwardził. Zabieg wykonywany jest po prostu błyskawicznie. Trwa znacząco krótko. Dużo krócej i sprawniej realizuje się go niż jakikolwiek inny rodzaj kosmetyki paznokcia. Warto jednakże wiedzieć, że aby puder nie zasechł zanim zdążymy go rozprowadzić potrzeba nieco wprawy w wykonywaniu zabiegu. Dobrze jest więc z rozwagą wybierać salon kosmetyczny, do którego się udamy na tego rodzaju manicure.
Puder wyżej wspomniany nakładany jest w naprawdę cieniutkiej warstewce na odtłuszczony wcześniej paznokieć. Te drobinki pudru przyklejają się natomiast same do płytki i obklejają paznokieć w pełni równomiernie. Idealnie pokryte paznokcie nabierają blasku, zdrowego wyglądu i co ważne prezentują się jak pomalowane zwyczajnym lakierem. Nie ma zgrubień czy niedociągnięć. Nie ma co ukrywać, że z racji małej ingerencji w strukturę paznokcia, taki zabieg jest dużo bardziej zdrowy dla paznokcia niż hybryda czy tym bardziej paznokcie żelowe bądź akryl. Nie jest to zabieg który można byłoby określić jako inwazyjny. Eksponuje się pięknie i nie uszkadza płytki. Jeżeli na paznokieć nasypie się za dużo pudru, kosmetyczka omiata niepotrzebne drobinki pędzelkiem.
Niestety i w tym przypadku dostrzec można pewne minusy. Mimo nietracenia za dużo czasu na ten zabieg, małej inwazyjności czynności przy nim wykonywanych, nieniszczenia płytki naturalnej paznokcia czy braku nieprzyjemnych zapachów manicure tytanowy jest z reguły dużo droższy niż hybryda a nawet droższy niż żel. Wynika to na pewno póki co z bardzo dużego zainteresowania tą metoda zdobienia paznokci. Manicure tytanowy w zasadzie dopiero co wkracza na nasz, polski rynek, stąd nie powinno dziwić, że salony kosmetyczne za wykonanie tego nowatorskiego zabiegu trochę sobie liczą. Minusem jest też fakt, iż kolor płytki paznokcia będzie zawsze jednolity w przypadku „tytanek”. Przy hybrydzie natomiast można było wykonywać rozmaite wzorki. Tu natomiast nie ma takiej możliwości, bo nie malujemy powłoki paznokcia, ale jedynie ją zasypujemy pudrem. Hybryda utrzymuje się z reguły około dwóch tygodni, natomiast tytanowy manicure jest znacznie trwalszy – jako twardsza struktura może przetrwać nawet do miesiąca czasu. Oczywiście panie decydują się na częstszą zmianę koloru ponieważ pojawiają się nieestetyczne odrosty.